Joga nidra

Mam na imię Justyna i przywracam spokój.
Jestem instruktorem jogi nidry – cudownej sztuki niedziałania.


Za pomocą tej praktyki przeprowadzam uczestników ze stanu pełnego napięcia, zmęczenia i niepokoju, ku głębokiemu odprężeniu.

Robię to zawodowo.

Jeśli:

 

 Jesteś narażony na stres i żyjesz w ciągłym pędzie

 Jesteś przemęczony i brakuje Ci snu

 Nie potrafisz odpoczywać nawet wtedy, kiedy masz taką możliwość

 Szukasz ścieżek i narzędzi do samorozwoju

 Chcesz podnieść jakość swojego życia

Chciałbyś doświadczać „tu i teraz”, a nie tylko o tym słuchać i czytać

 Jesteś twórcą i doświadczasz blokad przy tworzeniu

 

To ta praktyka jest dla Ciebie

relaks

Relaks

wglad

Wgląd

spokoj

Spokój

rownowaga

Równowaga

Korzyści z praktyki jogi nidry:

 usuwa napięcie

 poprawia sen

 głęboko odpręża

 regeneruje

 polepsza samopoczucie

 poprawia koncentrację

 trenuje mózg

 integruje

 pomaga na ścieżce medytacyjnej

JOGA LOGO

Aleksandra Nazaruk

Praktykuje Nidrę dopiero od kilku tygodni, a to za co pokochałam ja od razu to ten stan spokoju i rozluźnienia, który odczuwam od razu po zakończeniu praktyki. Stresująca praca, szybkie tempo powodują ze czuje sie zmęczona, wyczerpana i ciężko mi czasami być “obecna”. Joga Nidra jest dla mnie niczym “ładowani baterii”, dodaje energii i relaksuje lepiej niż dobry sen czy techniki medytacyjne albo oddechowe. Uwielbiam to uczucie totalnego wyłączenia się, odcięcia sie od wszystkiego.

JOGA LOGO

Joanna Chojnowska

Kiedy poczytałam o Jodze Nidrze jeszcze przed spróbowaniem wydawała mi się jakąś abstrakcją, niespełnioną obietnicą, czymś nierealnym do przeżycia. Nie rozumiałam, że jedni w tej metodzie mogą znaleźć sposób na głęboki relaks, rozwijanie pamięci i kreatywności lub wyrównanie deficytów snu a dla innych z kolei będzie etapem ścieżki medytacyjnej. Jednak przeważyła ciekawość by spróbować… i to co się poczuło się już “nie odczuję” a co się zobaczyło już się “nie od zobaczy”. To co przeżyłam było zaskakujące, wielopoziomowe i przerosło moje oczekiwanie. To była chwila, które nie zdarza się zbyt często to taki idealny moment, gdzie wszystko jest poza, emocje się wyciszają, siły witalne regenerują a napięcie puszcza. Ciało i duch są w symbiozie a poza granicami rzeczywistości można poszerzać kręgi świadomości. Dziękuję Justyna Czempik za Twoje zaangażowanie, wiedzę, życzliwość i czas by przenieść mnie w inną rzeczywistość. Dzięki Tobie poznałam narzędzie do przekraczania poziomów świadomości. Po sesji czułam się jak nowo narodzona, wypoczęta i pełna sił. Z serca polecam każdemu. Warto ?

JOGA LOGO

Iwona Krzyżewska

Nidra powoduje u mnie relaksacje, jakiej nie znalazłam w innych metodach. Dzięki wizualizacji mogę się skupić na danej chwili, nie muszę zajmować się odganianiem natrętnych myśli, które napływają podczas np. medytacji. Poza tym pozwala mi odczuć, mam wrażenie że to, co ja chce odczuwać w danej chwili. Jak mówisz “poczuj zimno, poczuj ciepło, poczuj ból, poczuj przyjemność” to ja biorę z tego przyjemność i ciepło. Nie odczuwałam bólu i zimna. Zastanawiałam się dlaczego tak jest ale może tego właśnie chciałam, może to było mi na dany moment potrzebne. W Nidrze dla mnie jest coś jeszcze istotnego. A dokładnie tą dowolność, ten spokój, że ja nic nie muszę, nie muszę tego rozumieć, mogę odpłynąć a i tak się złapię Twojego głosu… A mimo wszystko ta praktyka działa… To jest piękne. Podczas tej ostatniej praktyki doświadczyłam przez chwilę takiego blogiego spokoju, odprężenia. I to było to, co chciałabym w sobie rozwijać i praktykować… Próbowałam różnych metod relaksacji, byłam na takich zajęciach gdzie mówiono że twoje ciało staje się ciężkie, albo na grupowej medytacji, próbowałam świadomego oddechu ale bardziej się spociłam na tych zajęciach niż odprężyłam. W końcu myślałam że ja się nie potrafię relaksować, odpoczywać. Mam stresująca pracę i to pewnie przez to. Zmieniłam pracę na mniej odpowiedzialne stanowisko i znowu było to samo. Po prostu jestem ambitna i nawet jakbym miała myć publiczne toalety to i tak będę się przejmować tym co robię i będę robić to najlepiej jak potrafię. Więc muszę poszukać dla siebie odpowiedniej metody relaksacji. Znalazłam Nidrę

Artykuły

[thim-carousel-posts show_nav=”no” show_pagination=”no”]

Lubię czuć ciężkość w ciele.
Podczas praktyki, bo w życiu niekoniecznie.

Uwielbiam ten moment, gdy odczuwam, że moje ciało zapada się w podłoże. Wtapia w nie. Dostarcza mi to poczucie konkretu i osadzenia. Lekkość, mimo atrakcyjności, czasami sprawia mi trudność, bo zwyczajnie żal mi opuszczać dopiero co wymoszczone gniazdo. Obserwuję jak łatwo się przywiązuję. Praktykuję jogę nidrę. Dyscyplinuję się i podrywam ciało do lotu.